pozdro600

Szanowni Panowie i Panie, szukam ciekawych i w sumie mniej ciekawych motocykli typu cruiser/chopper do testow w MotoRmanii. Oczywiście, najchetniej cos, czego jeszcze nie mielismy, chyba ze motocykl wystepuje w odmianie, ktora wnioslaby cos nowego. Generalnie dotad przerobilismy dosc mocno wiekszosc najpopularniejszych sprzetow Yamahy (dragstar 650/1100/1600/1700, stratoliner, warrior) Hondy (shadow, vtx 1300/1800), mielismy tez kilka Suzuki Intruderow (m800, s800, c800t, c1500t i 1400). Chetnie zrobimy material o czyms nowym, nie popsujemy! :) mail: [email protected] tel 608 014 333

z tylnym heblem to jest ciezka sprawa - slaba dozowalnosc i od ch... nauki. generalnie - trzeba cwiczyc. bez antyhopa da sie spokojnie zejsc ponizej 1:45 starsza szejsetka. ja nie robilem przegazowek przy redukcjach, bo dla mnie to bylo po prostu dodatkowa czynnosc, ktora rozpraszala, ale... dobre wyczucie sprzegla praktycznie zniwelowalo problem. wracajac do tylnego hebla - na poziomie wiekszosci z nas do osiagniecia jest stabilizacja motocykla na wejsciu w zakret. nic wiecej. ja zrobilem nawet mniej, bo caly sezon 2008 przejezdzilem z zapowietrzonym tylem. nie bylo tragedii.

drugie pincet za brak brawka!

kokaina, meeeen! ciezko wstac bez po takim melanzu :D

Kolego Szramer, idz glaszcz manete w swoim indy. u nas nie ma kawasaki bo jest gowniany importer :) ale ducati - najwiekszy potencjalny rywal s1000rr poki co znajduje sie na poziomie "porazki dekady". brak mocy, calkowita dezintegracja sprzeta podczas jakichkolwiek kozlow i ogolne niedopracowanie konstrukcji :D w polsce kilka osob mialo jezdzic 1199 w 2012 i raczej szybko sie wycofali, bo nawet seryjne japonce krecily z miejsca kilka sekund lepsze czasy na okrazeniu. JAK ZYC, PREMIERZE? :D

Ks-rider, Janusz Oskaldowicz jest pare lat starszy od ciebie, brzuszek tez ma (kto nie ma brzucha podobno kiepsko rucha) i jakos nie marudzil chyba zza wiele jak latal tym w SBK, czym tam STK1000, łorewa. probujesz powiedziec ludziom o wlasciwosciach podwozia podczas spacerowej jazdy autobanem czy przejazdu przez zawalone rondo? men, to nie skuter. zeby cos powiedziec o tym sprzecie, szczegolnie o zawieszeniu, to trzeba troche sie odpychac, a nie mieknac przy 230. wiem, ze zycie jest ciezkie, ale w polsce ludzie radza sobie z zamykaniem szafy tym wytworem niemieckiej mysli technicznej. lekko nie ma, bo w warszawie w gestym ruchu ciezko powyzej 200 sie lata, ale jakos to idzie. Wracajac do tematu - produkt ma swoje wady, czesc pewnie wynika z chorob wieku dzieciecego, natomiast najpowazniejsze dolegliwosci zwiazane z padajacymi silnikami moim zdaniem ciezko jednoznacznie sklasyfikowac. Powodem jest moc. w momencie premiery i teraz w sumie tez s1000rr ma srednio 20 lub ponad 20 km na kole wiecej. to musi miec swoja cene. japonia dlugo jeszcze nie bedzie w stanie dac adekwatnej odpowiedzi w postaci seryjnego silnika na poziomie bmw ze wzgledu na kryzys, wysoki kurs jena itd, ducati dalo dupy straszliwie z panigale, wiec cala nadzieja, hmmm, nie ma nadziei :) jak cos zapie**ala to musi sie psuc :)

niekatowany, jezdzony turystycznie po torze w poznaniu. kilka delikatnych przewrotek. do motocykla dorzucam mase czesci wartych okolo 15k. motocykl nadaje sie na ulice (komplet owiewek) i na tor (2 silniki, zawieszenie, sety - wszystko) za komplet chcialbym dostac 20k pln. zainteresowanym podam wiecej szczegolow, bo tych czesci mam naprawde wiele. tel 608 014 333 p.s. z zakretu wychodzi tak samo jak zdlubane 750 ;)

2kpl akurat na ostatnia runde - mieszanka sc0(supermiekka) i kpl metzelerow racetek k1(miekka) mialem smigac w tym roku ale olalem temat tel 608 014 333

chetnych do zakupu opon zapraszam do dzialu gielda :)

siema. mamy do sprzedania "troche" opon potorowych. na ulice polecam dunlopy d209 gpracer. mamy tego jakies 10kpl. wiekszosc w stanie idealnym - byly zakladane na 10 okrazen wyscigu - grzane i chlodzone kocem, wiec spokojnie nadadza sie na dzien/dwa jezdzenia po torze, nie mowiac juz o ulicy. cena w zaleznosci od stanu miedzy 300 a 450zl za komplet. rozmiary to 180/55/17 i 120/70/17.zainteresowanym podesle foty oprocz tego jest cala masa slickow metzeler racetec, wszystkie wyprodukowane w roku biezacym. rozmiary tylow 180 i 190, przody 120. jest w czym wybierac, mieszanki k1(miekka) i k2(srednia). k2 spokojnie styka do dwudniowego preclowego jezdzenia po poznaniu z czasami w granicach 1:50, wiec polecam. opony te sa w stanie rożnym- wiekszosc nadaje sie do jazdy na torze, ale mamy tez takie nieco wyorane nadajace sie wyłacznie do sztuntu. cena za komplet na tor 250-350zl, do sztuntu - 100zl piszta co potrzeba a ja zalatwie foty i w ogole wszystko tel.880-424-577, zapraszam

sprawdz w motomark. gosc ma duzo silnikow, glownie do suzuki. www.moto-mark.pl (chyba)

mam vertigo corsy i supertechy. oba sa spoko na tor. do smigania normalnego wybralbym jednak cos z serii: vertigo zwykle(szybsze zakladanie i wygodniejsze), vertigo, chyba, "tepor" czy jakos tak (dodatkowo wodoodporne), alpiny smx+ - wygodne i najladniejsze z tych trzech... nie wiem czym jezdzicie, ale jesli chodzi o sportowego bajka i deszcz to buty mi raczej nie mokna. najwyzej czubki. natomiast wystarczy sie przesiasc chociazby na nakeda i wtedy juz nic nie pomaga :/

kup se gixera 3/4. za 16 spokojnie kupisz k3, moze nawet k4. mocy bedziesz mial wystarczajaco bo bajk jest lekki, i zapierdziela niemilosiernie. pierwsza generacja r1 to juz mocno przestarzaly sprzet, ciezko znalezc dobra sztuke, a 3/4 w gixie ma takie same osiagi jak stare r1( dla porownania moc na kole r1-ok 135km, gsxr- 120). szybciej niz 250 raczej rzadko bedziesz jezdzil, a do tej predkosci gixer sie calkiem fajnie zbiera :icon_mrgreen:

ziomus, lykaj te kurtkie, nie sluchaj gamoni. przy nizszych temperaturach nie zmarzniesz, ja latalem w skorce arlena przy zerowej temperaturze i bylo ok. jedyne co marznie w takich warunkach to palce. na lato moim zdaniem skora tez jest lepsza. nie wiem czemu ale mniej sie grzeje czlowiek. mam texa, mam skore tez i texa zakladam czasami bo po prostu ma wiecej kieszenie i moge wiecej jakichs pie**ol poupychac tam. jesli chodzi o podpinke to olej to. wrzucisz cos pod spod jak ci bedzie zimno i juz :wink:

nie no w takim wypadku trza bedzie sie przeprowadzic do posen na tydzien dwa. ja sciagne tlumik, a i torowek do jarania bedzie raczej pod dostatkiem :D nie bedzie mozna polatac na ul. wyscigowej to sie posmiga gdzies po okolicy :notworthy: i nie bedzie juz ku*wa testow glosnosci wydechow :icon_mrgreen: 130db wystarczy zeby uprzykrzyc zycie