Stary, to zupełnie odmienne motocykle, nie można ich porównywać. VT adresowany jest do mniejszych bikerów, VTX do dużych, ale każdy może je dosiąść. VT bardziej pasują do polskich dróg, VTX wolą drogi szerokie, proste i równe. VTX nie odważyłbym się wjechać w teren nieutwardzony, VT swobodnie. Jeżeli będziesz jeździł sam, VT wystarczy, dla dwóch osób przy twojej posturze może być kłopot. Siądź na jednym, drugim, przejedź się i będziesz wiedzieć, pamiętając o wymienionych uwarunkowaniach. Mam VT, przymierzałem się do VTX, ale wycofałem się z powodów jak wyżej. VTX to już poważny moto i ma swoje ograniczenia. Pozdrawiam Pichor