Cześć rajderzy.
Nie sądziłem że będziecie za mną tęsknić.
Sprawa wygląda następująco jeśli idzie o ten rok to niestety nigdzie się z wami nie wybiorę, bo ostatnio kasa się mnie nie trzyma, a nie zamierzam jechać na kredytach.
Ale mam na przyszły rok mocne postanowienie, że ruszę wreszcie tyłek. poza tym już zaczynam odkładać forsę bo śni mi się ostatnio GSX 1,4. Przy okazji macie może jakieś namiary gdzie można GSX lub XJR dostać z pewnego źródła.
Będę was obserwował.