Skocz do zawartości

luxypher

Forumowicze
  • Postów

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O luxypher

  • Urodziny 10/02/1983

Osobiste

  • Motocykl
    '93 Honda CBR 600F
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    2838489
  • Strona www
    http://

Informacje profilowe

  • Skąd
    Szczecin / Połczyn-Zdrój

Osiągnięcia luxypher

CZYTACZ - zupełny świeżak

CZYTACZ - zupełny świeżak (7/46)

0

Reputacja

  1. Szukam owiewki zaznaczonej na zdjęciu poniżej: zdjęcie owiewki Najlepiej w oryginalnym malowaniu jak na zdjęciu ale to nie jest warunek konieczny. Pisać PW albo gg:2838489
  2. Ok, tak robiłem ale przy ostatniej wymianie oleju powiedzieli mi, że miałem go mało w silniku mimo, że wcześniej sprawdzałem. No ale skoro tak robią wszyscy, więc pewnie tak powinno być :) Dzięki za odpowiedź :)
  3. Żeby nie zakładać nowego tematu - orientuje się ktoś jak sprawa sprawdzenia poziomu oleju wygląda w CBR 600 F2? Bo ja już zgłupiałem :icon_rolleyes:
  4. Eeeh, ja też ostatnio mocno się spociłem - wyjeżdżam z miasta, nabieram prędkości :) ale widzę, że zza górki na moim pasie wystaje kabina ciężarówki, więc zwalniam. Dojeżdżam do wzniesienia a tir leci prosto na mnie - ostro hamuję i wjeżdżam na pobocze, zatrzymuję moto - koles wyprzedzał 3 auta osobowe, kierowca pierwszego z nich zaczął hamować jak mnie zobaczył, żeby wpuścić wariata na swój pas. Brakowało kilkudziesięciu centymetrów, a tirowiec zapieprzał jak wariat. Kiedy mnie wyminął, widziałem spojrzenia ludzi z tych trzech wyprzedanych przez niego aut, którzy patrzyli czy ja tam jeszcze jestem czy zmiótł mnie wariat. Kiedyś był polski film o kolesiach którzy jeździli na Jawach i zajmowali się kierowcami ciężarówek w 'odpowiedni sposób'. :) Uważajcie motomaniacy, bo co z tego, że jeździmy prawidłowo - czasem lepiej ustąpić wariatom i żyć ;)
  5. Rozwiązanie okazało się banalne :) - odkręciłem siedzenie i zauważyłem, że akumulator jest przybrudzony - po ostatniej jeździe po deszczu wilgoć z piaskiem dostała się do klem akumulatora - ładnie wszystko wyczyściłem i na razie zrobiłem prowizorkę z kawałka gumy, który ma zabezpieczyć akumulator przed kolejnymi takimi niespodziankami :banghead: Dzięki za radę - na szczęście to nie było nic poważnego :P Pozdrawiam, lux
  6. To ja podłączę się pod temat - też mam problem z elektryką, przejawia się to tym, że nie mogę odpalić ze startera - musiałem zapalić na pych, pomyślałem, że zrobię rundkę po mieście, żeby podładować akumulator. Niestety na światłach wrzuciłem na neutralny, nie dałem obrotów i silnik zgasł, oczywiście ze startera nie udało się uruchomić, więc musiałem zepchnąć moto na bok i znów próbować na pych - udało się, i znowu niespodzianka, bo po zapaleniu świateł znowu zgasł :/ spojrzałem na światła - były bardzo słabe. Po kolejnym odpaleniu na pych, nie schodziłem już na najniższe obroty i udało mi się jakoś dojechać do domu. Tam zgasiłem silnik i próbowałem odpalić ze startera i wyglądało to mniej więcej tak, że na początku słychać było, że rozrusznik zaczyna się kręcić ale nie zapalił, za każdym kolejnym razem rozrusznik kręcił się coraz słabiej, aż w końcu doszedłem do momentu, gdzie słychać było tylko 'cyk cyk' a potem już zupełnie nic. :/ Po kolejnym odpaleniu na pych, sytuacja się powtórzyła. Czy przyczyną tego może być ten słynny regulator napięcia? czy może będzie to wina alternatora? nie miałem jeszcze możliwości spróbować naładować akumulator, może uda mi się to zrobić jutro ale powiedzcie, proszę, co to może być według Was. Pozdrawiam, lux
×
×
  • Dodaj nową pozycję...