Witam witam! Smolnik również miałem okazję zahaczyć. Scena faktycznie!!! Niestety nie mogłem się napić ( :icon_mrgreen: ), muza trochę nie w moim stylu, a do tego, pomimo rezerwacji, nie dostałem noclegu. Pogoda, brrr, faktycznie nie sprzyjała spaniu na trawie he he he, więc o 0.00 musiałem się ewakuować do Cisnej. Ale za to rano.... Co za pogoda. Objechałem całe Bieszczady. Mam fotki, "Sceny" również, mogę przesłać na e-maila, bo nie wiem jak tu się załącza. Pozdrowionka