Prałat

I tak to wygląda. Przerwanie jest przy samej gumie.

Pierwotne przerwanie było wewnątrz gumowego kolanka. Musiałem je trochę skrócić by dostać się do kabla. Po mojemu to przewód jest trochę za krótki. Ale dziwię się, że nie wpadłem na pomysł z zagięciem. Takie proste! Dzięki.

Problem banalny, ale... Przerwał mi się przewód przy samym czujniku ciśnienia oleju. Dobry elektryk zlutował wszystko solidnie, materiału nie żałował. Zrobiłem może 200km i kabelek znowu jest przerwany. Macie jakiś patent na mocne złącze w tym miejscu? Najprawdopodobniej lutowanie jest zbyt wrażliwe na wibracje...

http://moto.allegro.pl/kurtka-harley-davidson-105th-nowa-skora-okazja-i1657112799.html Rozmiar S, ale wcale nie taki mały. Bardziej pasuje na europejską M-kę. Cena okazyjna, w porównaniu do innych ofert takiej kurtki.

Kumpel ma na zbyciu pięknego Fat Boya 2009, rejestracja 2010. Przebieg - 4 tys. Pewniak w 100%, bezwypadkowy, moja głowa pod topór pójdzie w innym wypadku. Wysoka kiera, głośny wydech i takie tam... Sprzęt jak nowy. Cena - 50 tys.zł. Zdjęcia na maila dla chętnych.

Dyna 2008. Jak poziom paliwa zbliża się do rezerwy, to zaczyna się problem z przyspieszaniem, tzn. przy odkręceniu silnik się przydusza i po chwili łapie ciąg, znowu się przydusi i znowu złapie. Z czym to może być związane? Zjawisko występuje tylko przy niskim poziomie paliwa w baku, nawet jak jeszcze kontrolka się nie świecie.

Kumpel chce się pozbyć motocykla - http://allegro.pl/show_item.php?item=1496444714 Wszelkie informacje pod telefonem 606-220-202

Jak wyjąć aku, by syrena nie wyła? :bigrazz: Są jakieś kombinacje na przyciskach, stacyjce itp?

Wszystko się da wyregulować, tylko trzeba cierpliwości. Mój WS1600 palił w okolicach 5L. Po założeniu otwartego K&N i DynoJet spalanie wzrosło do 7-8L. Powód okazał się banalny: 1. Spadł korek z iglicy. 2. Sprężynka była źle założona - zamiast dociskać iglicę, to ją podnosiła. Warto zacząć do banalnych przyczyn...

TDI na tak krótkie dystanse i odcinki wg mnie odpada zupełnie. Diesel potrzebuje trasę. Może się okazać, że użytkowany na takich traskach zeżre Ci w serwisie wszystko, co zaoszczędziłeś na paliwie.

Powodzenia w poszukiwaniach. Trzymam kciuki.

Niektórzy z moich kumpli mają już tak nadwyrężony kręgosłup od pracy czy od nieprzemyślanych zrywów, że nawet w Bentleyu jazda ich będzie męczyć. Motocykl - taki czy inny - nie ma znaczenia.

Już prawie 10-ty rok jeżdżę na takich motocyklach. 1. Yamaha 535 2. Suzuki VZ 800 3. Suzuki VL 800 4. Yamaha XV1600 5. H-D Street Bob 1600. Zwiedziłem sporo i co najważniejsze - bez problemów. W sumie nawinąłem koło 100tkm. Największy dzienny przebieg wyniósł 1250km, a 1000 zdarzało się wiele razy. I jakoś nie narzekam. Po 1000km nigdy nie bolały mnie plecy, nadgarstki, że o tyłku nie wspomnę. Na spakowanie się zawsze miałem miejsce. Fakt, że na trasie nie pogonię jak na szybkim turystyku czy sportowej maszynie, ale od początku nie tego szukałem. Niech każdy jeździ na tym, co mu odpowiada i tyle.

Drag i Shadow nie spełniają Twoich wymogów mocy. Ale to chyba nie ma wielkiego znaczenia. Na takie przebiegi i trasy możesz jeszcze zdecydować sie na Magnę 750. Mocy Ci wystarczy, choć lubi obroty i nie jest to V2. Cena 10 koła jest trochę zaporowa.