Skocz do zawartości

BlackBird

Forumowicze
  • Postów

    15
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

O BlackBird

  • Urodziny 10/01/1969

Osobiste

  • Motocykl
    CBR XX
  • Płeć
    Mężczyzna

Metody kontaktu

  • Gadu-Gadu
    3136551

Informacje profilowe

  • Skąd
    Wrocław

Osiągnięcia BlackBird

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. Siemka ..no więc jest tak, że jakby zaznaczając swoją obecność tu i również w Brnie nadmieniam iż polecieliśmy tam w piątek przez Srebrna górę (nocleg, piwko i takie tam, miła pobudka, zwiedzanie zabytków.. :buttrock: ) dwoma motocyklami, ZX 12 i moją CeBRą wraz z plecaczkami którym to o dziwo śmiganko na trasie tak przypadło do gustu że nawet w drodze powrotnej mój plecaczek wziął i zasnął tuż za granicą.. :| (a bo ja wiem?? chyba z nudów.. :biggrin: ). Z tegoż to powodu jechaliśmy później pierwotnym tempem więc jak napędziliśmy komuś stracha ryczącą Kawą i CeBRą z kuferkami to ja bardzo przepraszam ale to był jedyny sposób by nie zasypiały.. :biggrin: Za roczek jedziemy w ciemaka, super drogi (w porównianiu do naszych) a i atmosfera w samym Brnie totalnie probikowa, nawet policja jakaś taka pomocna.. Spaliśmy 35 km od brna w fajowym pensjonacie (który to tylko jakimś cudem miał dla nas miejsce) bo z miejscami do spania delikatnie mówiąc to jedna wielka tragedia i to w promieniu 100 km od Brna- po prostu Neni.. My mieliśmy przeogromnego farta. Po pierwsze bo szukaliśmy miejsca do spanka tylko 3 godzinki a po drugie bo już 3 min. po naszym tam pojawieniu się średnio co 5 minut pojawiał się ktoś z pytaniem o noclegi i tak do późnej nocy. Brno nocą jest very nice a system drogowy tak zorganizowany że można pojechać w obojetnie w jakim kierunku a i tak dojedzię sie tam gdzie się chce (oczywiscie czytając znaki). Czapeczki z główek.. Pozdrówka
  2. THX wielkie !! poniuchałem, poczytałem i już w zasadzie wszystko wiem.. .. pozostaje tylko się spakowac.. :) Pzdrawiam
  3. .. czy ktoś może mi pomóc w temacie wyjazdu na GP Brno.. np. gdzie można qpić bilety, gdzie najlepiej siedziec, gdzie najfajniej nocowac.. itp. itd. Za wszelkie porady z góry dziękuję.. Pozdro :)
  4. No więc jest tak.. po wymianie oleju w amorach i wymianie przedniej opony wszystkie objawy pływania obumarły. I to zarówno przy jeździe z kuferkami solo w okolicach nawet 200 (to był tylko test!) jak i z plecaczkiem (któremu to odziwo taka jazda się spodobała.. :|) jak i w zakrętach motocykl jest stabilny. No nic.. Ciekawe na jak długo te zabiegi wystarczą. Pozdrawiam
  5. Jak dla mnie odpowiedź się sama klaruję.. Wywal Ty już tę oponę !! Ona poprostu wewnątrz ma mikroskopijne spękania lub niezauważalne pęknięcia które to "szczypią" Ci detkę w czasie jazdy i gwarantuję Ci że żadna nowa dętka nawet topowa nie wytrzyma tego.. Sprawa sprawdzona więc się nie zastanawiaj.. Pozdrawiam
  6. Otóż to.. miałem nadzieję że tym co napisałem skutecznie zraziłem człeka do wyczynów na ręcznym a jedyne czego oczekiwałem to tzw. "danie do myślenia" ale widzę że faktycznie mogłem trafić na grunt niepodatny na wszelkie "dawanie do myślenia" Mój błąd.. Sorki.. :biggrin: Pozdro
  7. Dzięki wielkie.. o tym nie wiedizałem i już nastawiłęm odpowiednio swojego mechaniora do czynności wymiany.. posłuży się metodą miareczkowania.. :clap:) Pozdrawiam :biggrin:
  8. ..oczywiście wymienię wraz z oponą i tez nawet mi to przemkneło przez myśl.. Zamelduje o postępach.. Pozdrawiam
  9. Centymetr??! Bez urazy.. Ale czy w razie nagłego hamowania Twoim zamiarem jest A:się natychmiast wyglebić, B:wyciąć w dziadka w malcu, i w końcu C: wyglebić i wyciąć?? Jeżeli wybrałeś wszystkie trzy odpowiedzi tzn. że nie inaczej tylko postąpiłeś sobie znanym sposobem hamując awaryjnie tyłem. Oducz się tego natychmiast i faktycznie (jak to napisał już jeden z forumowiczów) przeprowadź test na hamowanie samochodem tylko na ręcznym powiedzmy tak z 8 dyszek.. Wynik Cie porazi i mam nadzieję że obudzi (jak nie wprowadzi do rowu a pamiętaj że autko ma 4 kółka) a gapiów rozbawi i gwarantuje że po tym zaczniesz się skupiać na opanowywaniu przedniego hebelka jako podstawowego oraz używać skrzynki przekładniowej i redukcji do stabilizacji pojazdu i ograniczeniu permanętnej blokady tylnego kółka.. Pozdrawiam
  10. Wszystko się zgadza.. fakt zalecają jazdę ponizej 130.. Ale jak wytłumaczyć fakt noszenia motocykla bez kufekrów w zakretach?? .. ale nic to.. poczytałem troszkę fachowych porad w necie i jedno co pomogło i na co kompletnie nie zwracałem uwagi wcześniej to porada dociążenia przedniego koła w zakręcie jak i pokonywanie go na ugiętych łokciach. mimo że śmigam od 18 lat to przyznam się że ta porada wiele zmieniła.. motocykl poprostu sam się wżera w zakręt i wszystko czego mu trzeba to dac mu jechać i nie przeszkadzać.. A taki już mądry byłem :banghead: Gorąco polecam!! Jeszcze tylko wymienię poząbkowany przód na D208 bo już zamówiona i będzie w piątek.. Choć teraz mnie zastanawia fakt skąd u licha te ząbki?? :D w samochodzie winił bym za to amortyzatory a tu?? :| Pozdrawiam
  11. .. tak mnie natkło.. a czy np. poząbkowana przednia opona może mieć na to jakiś wpływ?? .. bo jest.. :| tylko od czego może być poząbkowana?? ..przecież ma najwyżej z 9000 przebiegu.. :| ..a co do za ciasnego łożyska główki ramy to kierownica na podnóżku obraca się bardzo swobodnie więc nie sądzę.. Pozdrawiam i na początek wymienię oponę..
  12. Własnie żeby było smieszniej im bardziej równo tym objawy większe.. A na frezowanym asfalcie zachowuję się jak... jak na frezowanym asfalcie. Ale pomysł z łożyskowaniem przedniego zawieszenia muszę przemyśleć jeszcze raz, tymbardziej że swojego czasu (ze dwa lata temu) na autostradzie zaliczyłem dziurę wielkości czołgu i nawet z ubezpieczenia zarządcy drogi felge przednią wymieniłem (opona nie ruszona ale też wymieniona bo czas był) bo siem z lekka wegła, wymieniłem razem z łożyskami. Główka ramy też bez luzów po regulacji i bez uszkodzeń (wg. mechaników) a motór jak się kiwał tak się kiwa. Ale może faktycznie tam warto zajżeć..
  13. Regulowane a w zasadzie sprawdzone bo nie było..
  14. .. ja głównie do wytracania prędkości używam butów, poprawia to stabilność przy hamowaniu i jest znacznie zabawniejsze wizualnie.. a i w stopy cieplej.. :wink:)
  15. Witam Od jakiegoś czasu mój motocykl CBR XX, kupiony w salonie w 2001, bezwypadkowy, zaczął być niestabilny w zakrętach, pływa i buja się.. zaczyna mnie to pomału delikatnie mówiąc "denerwować"! Nie pomogła wymiana opon (obecnie BT20 przód, tył Pirelli diablo corsa, poprzednio BT11 przód i tył), zmiana ciśnień też nie pomaga jak i podkręcenie spręzyny tylnego amortyzatora o dwa obroty. Co więcej.. przy jeździe z kuferkami na wprost powiedzmy tak od 160 motocykl zaczyna wężykowac. Proszę o pomoc fachowca.. Pozdrawiam. Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...