Skocz do zawartości

Zbyt wysokie ciśnienie płynu chłodzącego


ZIGGI
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

No cóż...jestem gównozjadem.

Wszystkie moje auta jeżdżą na gazie i nigdy nie miałem z tego powodu problemu. Mało tego moja cała rodzina tak robi i nikt nie wymienił z tego powodu silnika.

Powiedź mi Robert ( mój imienniku i rówieśniku) jaką to destrukcje gaz robi w komorze spalania?

 

Temp. spalania gazu jest wyższa jednak komora spalania jest gotowa i na tą podwyższoną temperaturę. Jedynie kiedyś mogły być problemy ze zubożoną mieszanka co finalnie powodowało wypalenie zaworu i z reguły to użyszkodnik był winny (autopsja).

Dzisiaj sterownik uczy się od wtryskiwaczy i bardzo trzeba chcieć aby zaszkodzić dla silnika.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o moj samochod to jednak uszczelka pod glowica padla i po 2 tygodniach nierownego zapalania wywalilo plyn na zewnatrz.

Moge zrobic osobny watek ze zdjeciami z naprawy jesli ktos jest zainteresowany moimi przemysleniami na temat silnika Subaru 2.5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli chodzi o moj samochod to jednak uszczelka pod glowica padla i po 2 tygodniach nierownego zapalania wywalilo plyn na zewnatrz.

Moge zrobic osobny watek ze zdjeciami z naprawy jesli ktos jest zainteresowany moimi przemysleniami na temat silnika Subaru 2.5l.

Dawaj Adam, takie tematy nigdy się nie nudzą.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

widywałem samochody z przebiegiem 500+ na gazie i jakoś jeżdżą . I to dobrze jeżdżą

Moja stara franca na gazie przekroczyła już 400 u nowego właściciela. Przejechałem nią 180Kkm dając jej regularny wpierdol. Jak się jeździ normalnie, a nie tak jak ja :), to nawet z tym przebiegiem oleju nie bierze.

 

Jesli chodzi o moj samochod to jednak uszczelka pod glowica padla i po 2 tygodniach nierownego zapalania wywalilo plyn na zewnatrz.

Moge zrobic osobny watek ze zdjeciami z naprawy jesli ktos jest zainteresowany moimi przemysleniami na temat silnika Subaru 2.5l.

Subaru są zajebiste, ale jednak delikatne jeśli się cokolwiek przerabia. Każdy tuning silnika trzeba robić z głową i kompleksowo. Co do gazu to jak najbardziej da radę, ale tylko dobra instalacja i też nie do końca. Przy turboładowanych 2.0 nie powinno się pałować do oporu na gazie, bo można zatrzeć silnik. Potem się okazuje że nawet szlifu wału nie każdy warsztat się podejmie, bo panewki są węższe niż standardowo w innych silnikach.

 

Monter doskonale wiesz o co mu chodzi tylko nie umial tego powiedziec poprawnie. Nie temp silnika a raczej temp plynu chlodzacego silnik to co innego niz temp spalania czyt. momentu kiedy nastepuje zaplon w silniku iskrowym, ta temp jest wyzsza gdy silnik spala gaz. Nigdy nie polecalem nikomu instalacji lpg mniejsza wieksza ale zawsze bedzie robil destrukcje w silniku, dobre dla gownozjadow.

Robert, różnica pomiędzy benzyną a gazem jest taka, że gaz podczas spalania ma o 10% mniejszą energię kinetyczną i o mniej więcej tyle większą temperaturę. To dlatego spalanie gazu w optymalnych warunkach zawsze będzie większe o te 10% niż benzyny. Współczesne samochody są w stanie znieść dużo więcej. Jeśli smarowanie i chłodzenie jest w pełni sprawne, to każdy silnik padnie dużo wcześniej od czegoś innego niż gaz.

Destruction of the empty spaces is my one and only crime

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To bylo normalne Legacy 2.5i z 05r.

Jednowalkowy silnik bez doladowania i jeszcze bez zmiennych czasow zaworow, czyli najprostsze rozwiazanie silnika EJ, niewiele roznice sie od poprzedniego 2.2 l z naszej poprzedniej Legacy z 95r. Tamten jednak chodzil jak pszczolka przy 400 tys km, ten ma klopot z uszczelkami przy 350 tys.

Ktoras z kolejnych poprawek uszczelkowych - stal pokryta jakims klejem po obu stronach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakiś czas temu miałem na warsztacie starą jettę na gazie z wydmuchaną uszczelką pod glowicą. Wlaściciel się chwalil, że pali mu co najwyżej 8 litrow gazu w mieście. Nie pamiętam, ile na gazie zrobił dokladnie kilometrów, ale sporo, bo jeżdzil parę lat. Po zdjęciu czapki okazało się, że silnik jest do wyrzucenia. Powypalane zawory, potopione wręcz świece itp, widać, że temperatura zrobiła swoje. Zbyt uboga mieszanka-to ona zrobiła bałagan. Kierowcy w pogoni za oszczędnością przeginają, nie pamiętając o tym, że silnik zużywa albo paliwo, albo siebie.

A z ciekawostek-parę dni temu miałem diesla wspomaganego gazem. Pierwszy raz widzialem taki zestaw na oczy. Dla mnie bez sensu, bo oszczędności niewielkie, choć instalacja prymitywnie prosta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To to, co napisałem wyżej, tylko użyszkodnik może zaszkodzić dla silnika zasilanego gazem.

Gaz w dieslu ma sens w ciągniku siodłowym a nie w osobówce.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbyt uboga mieszanka benzyny również może wiele szkód w silniku narobić. Wyższa temperatura to też tylko jeden z czynników, które się na to składają, a nie jedyny.

 

Jakiś czas temu miałem na warsztacie starą jettę na gazie z wydmuchaną uszczelką pod glowicą. Wlaściciel się chwalil, że pali mu co najwyżej 8 litrow gazu w mieście. Nie pamiętam, ile na gazie zrobił dokladnie kilometrów, ale sporo, bo jeżdzil parę lat. Po zdjęciu czapki okazało się, że silnik jest do wyrzucenia. Powypalane zawory, potopione wręcz świece itp, widać, że temperatura zrobiła swoje. Zbyt uboga mieszanka-to ona zrobiła bałagan. Kierowcy w pogoni za oszczędnością przeginają, nie pamiętając o tym, że silnik zużywa albo paliwo, albo siebie.

A z ciekawostek-parę dni temu miałem diesla wspomaganego gazem. Pierwszy raz widzialem taki zestaw na oczy. Dla mnie bez sensu, bo oszczędności niewielkie, choć instalacja prymitywnie prosta.

O to właśnie pytałem, czy zubażanie lub wzbogacanie mieszanki na LPG daje takie same efekty jak na benzynie. Jeśli tak, to podwyższona temperatura spalania na gazie to wynik błędnie ustawionej lub nie sprawnej instalacji, a nie samych właściwości gazu, dobrze rozumiem ?

 

Tak jeszcze myślę, że stare instalacje gazowe, które podają gaz w fazie lotnej, mogą mieć wpływ na temperature w komorze spalania. Ciekłe paliwo dostając się do komory spalania odparowuję i w jakimś stopniu na pewno wystudza komorę spalania. bo podczas parowania pobierana jest energia z otoczenia.. Podając paliwo w fazie lotnej, nie będzie parowania i wychładzania. Ciekawe jaki to może mieć wpływ w rzeczywistości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wcześniej napisano gaz spala się nieco wyższą temp.

Uboga mieszanka na benzynie zrobi taki sam bałagan jak uboga na gazie.

Na razie mało kto jeździ na wtrysku bezpośrednim gazu w stanie płynnym a więc mówimy cały czas o gazie lotnym dostarczanym do kolektora ssącego.

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To to, co napisałem wyżej, tylko użyszkodnik może zaszkodzić dla silnika zasilanego gazem.

Gaz w dieslu ma sens w ciągniku siodłowym a nie w osobówce.

Nie Monter nie tylko uzytkownik, nawet najlepsze instalacje lpg i silniki ktore radza sobie z gazem doskonale maja zawsze ta sama przypadlosc, przedwczesne zużywanie się zaworów i gniazd zaworowych, mniejsza lub wieksza ale wasz gaz robi destrukcje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie Monter nie tylko uzytkownik, nawet najlepsze instalacje lpg i silniki ktore radza sobie z gazem doskonale maja zawsze ta sama przypadlosc, przedwczesne zużywanie się zaworów i gniazd zaworowych, mniejsza lub wieksza ale wasz gaz robi destrukcje.

Zgodzę się z Tobą tylko wtedy jeśli ktoś wstawi gaz do silnika bez wzmocnionych gniazd zaworów czyli do którego nie poleca się instalacji gazowych.

Ja nie doświadczyłem owej destrukcji w silnikach na gazie, mało tego obejrzałem mnóstwo cylindrów, tłoków i głowic praxujących na gazie. Wiele z nch zadziwiało brakiem zużycia. A Ty ile silników miałeś zniszczonych przez gaz?

lewa noga: http://forum.motocyk...__1#entry782383
prawa noga: http://forum.motocyk...__fromsearch__1
...i tak wszyscy umrzemy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...