prasa hydrauliczna 12 ton z allegro -warto ?

[michoa]

Witam
Po dzisiejszym naparzaniu młotem które dało taki efekt jak sankcje gospodarcze EU na Rosję , stwierdziłem że chyba nie zjem nie popije ale kupie prasę :D od dłuższego czasu nad tym myślę

 

Kasy oczywiście nie mam ( to u mnie normalne ) więc tanio to priorytet potem dobrze.....

 

no i warto dać te 400 zł za taki wynalazek

http://allegro.pl/prasa-12t-hydrauliczna-plyty-z-wycieciami-24h-i5231087493.html

 

?

Używa ktoś coś takiego ? Nie wygną się te 2 dwuteowniki po pierwszym użyciu ? tłok trochę potrzyma czy zaraz będzie ciekł ? Mnie to potrzebne głównie do samochodów bo w motocyklach kosiarkach itp to większość rzeczy raczej grzecznie i chętnie współpracuje ( aczkolwiek fajniej by było łożysko wciskać prasą a nie młotek i kawałek palety ) jak nie to pomagam sobie palnikiem , 12 ton do aut osobowych to chyba mało ? Kiedyś pamiętam u wujasa na gospodarce to np sworznie i łożyska to żeśmy wciskali wyciskali że ładowało się całego kamaza ziemi i stawiało podłużnicą na tym czymś to cały załadowany kamaz ważył z 21000-23000kg fakt że opierał się maks połową czyli powiedzmy z 10 ton nacisku ale mówię kiedyś łożyska koła w jakimś busie chcieliśmy wycisnąć to oparł się cały i ani drgnęło :D teraz nie mam kama3 do dyspozycji a moje autka są za lekkie ( ostatnio tico chciałem wypchnąć jeden sworzeń całe auto się na nim oparło i nic , no bo co to jest z 200kg nacisku ? prawie nic........

 

ale przewiduję użycie raczej sporadyczne na własne potrzeby nie tam 1000 łożysk dziennie :D

 

z góry dzięki za sugestie...

[lech N]

Mamy to w pracy. Daj sobie spokój - nie kupuj. Sworzeń "idzie" krzywo i te 12t?

[bonhart88]

już sam opis miażdzy.

-nie może jej zabraknąć w żadnym profesjonalnym warsztacie

-materiał: stal konstrukcyjna ?!?

 

co za debile kupują takie teksty.

[Bimbak]

Tego typu prasy które działają, kosztuja kilka tysiecy złotych...

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[_Monter_]

Co Wy pier papier?

Taka prasa tyle, ze z siłownikiem 20 ton i w warsztacie daje radę a do amatorskiego zastosowania to w ogóle malina.

Wiele lat takiej używałem i nadal jest w użyciu.

To, że sworzeń faktycznie nie jest skrajnie precyzyjny nie sprawia, ze nie da się wyciskać łożysk, wciskać i kombinować wielu innych rzeczy.

Przecież nie do apteki taka prasa.

[Qadrat]

2 lata temu kupiłem taką prasę http://allegro.pl/prasa-hydrauliczna-20-t-szybka-2-stopniowa-pompa-i5438749471.html

Działa jak należy, nic nie cieknie, nic się nie powyginało, sworzeń wychodzi prosto . Jak ostatnio wyciskałem tuleje wahaczy z osobówki a potem dawałem nowe to wskazówka manometru tylko minimalnie się podnosiła więc jak chcesz kupić 12 tonową to bez problemu zrobisz większość rzeczy przy aucie czy motocyklu. Kiedyś koledze prostowałem wałek (przekaźnik) od traktora to dopiero wtedy manometr pokazał 3/4 skali. Jedyne co dorobiłem do tej prasy to osłona siatkowa na zawiasie bo nie chciałem żeby mi wybiło ząbki jak coś pójdzie nie tak przy wciskaniu ;) Jak nie masz drugiej osoby do pomocy to warto rozejrzeć się za prasą z nożnym pompowaniem.

[enduromaster]

ja sobie pospawałem ze złomu, może ze 150zł wyniosło z malowaniem

w zasadzie tylko mocnego lewarka pracuje, podnośnik z iveco 3.5T świetnie sobie radzi, w te chińskie 12ton to jakoś nie wierze, mam siłownik niby 8 tonowy ale ten z ivana nie wydaje się słabszy i napewno precyzyjniej się go pompuje

Edytowane 10 Października 2015 przez enduromaster

[ernestZL]

Bierz michoa... Cena naprawdę śmieszna. Ja taki do hurtu po 350 goniłem. Do garażu to będzie aż świat. Tam tylko zimer na tłoczysku może po zimie puścić i to wszystko. Jak coś to takich uszczelek mam sporo.

[Bimbak]

No dobra ... może do garażu bedzie ok ale jak mi na utrzymaniu ruchu 2 takie jak ma qadrat w ciągu miesiąca popsuli to kupili coś profesjonalnego. A nie używają tego codziennie.

 

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[michoa]

a co konkretnie popsuli ?

 

 

ja sobie pospawałem ze złomu,

 

no jak ktoś umie spawać i ma czym to nie mówię nie :D Ja mam gównianą elektrodówkę która na agregacie od bidy blaszkę 3 do rurki 3 przylepi bez wytrzymałości mechanicznej do tego nie umiem spawać :D muszę kupić wojskowego pab-2 to dopiero będzie można spawać i wtedy będe łapał skil.......

 

Chyba że zrobić skręcaną........

 

tylko mi nie piszcie idź do kogoś niech ci pospawa -właśnie dlatego kupuje prasę za 400 zł którą użyje 20 razy w roku :D pierwszy bierze trzyma 3 tygodnie mówi że nie da rady , drugi bierze zrobi byle jak w tydzień , trzeci odrazu mówi że nie da rady, czwarty zrobi dobrze ale cene za robociznę ma taką że 3 usługi u niego i mam narzędzie do roboty samemu , piąty zrobi szybko ale totalne gówno ( ostayni mi jeden robił ściągacz do magneta do skutera przy próbie zdjęcia magneta gwint ściągacza został w magnecie :D ) nie mowiąc że czas to pieniądz i czekanie latanie( miałbym swoją to w niedzielę jadę na garaż przycisnę i mam a tak stoje ) , kasa na paliwo żeby po to jechać , lepiej kupić narzędzie za 500 zł i samemu robić :D

 

teraz genezą zakupu prasy jest fakt że utknął mi przegub w piaście od tico :D 3 lata temu było wszystko prute bo tarcze hamulcowe zmieniałem , a teraz nakrętki nawet elektroudar nie ruszył pociąłem kątówką , ale wykręciłem całą zwrotnicę z przegubem( rozleciała się guma przegubu i strzela jak karabin maszynowy i trza wymienić ) i 3h młotem orałem aż cały łeb przegubu spłaszczyłem , grzałem palnikiem , nawet milimetr się nie ruszył masakra żeby tak na wieloklinie rdza zespawała :( ? nie wiem czy prasa 12 ton to ruszy ale spróbować nie zaszkodzi ...........a z drugiej strony przegub z piasty palcami wychodzi :D

[żółf]

Mam taką prasę za 350zł od 1,5 roku i nie wyobrażam sobie bez niej pracy przy aucie. Zrobiłem na niej całe zawieszenie od t4, preludy, czasem przydaje się przy motocyklu. Jak za tą cenę to bajera. Moc jest taka, że jak coś mocno siedzi, to wyciskając chowam się za drzwi, żeby nie dostać odłamkowym. Jeszcze nigdy powera nie zabrakło, sworznie zwrotnicy czy łożyska kół to nie problem. Prasa jest cała skręcana i jak dobrze poskręcasz to nawet kupy się trzyma. Baza delikatnie gdzieś się poodginała od kładzenia dziwnych nieforemnych rzeczy jak np cała zwrotnica. Są różne wersje - szukaj takiej z dużymi wyciętymi sztabami. Żeby kupić coś lepszego to potrzeba już 1200zł wydać przynajmniej - wtedy masz kilka fajnych bajerów jak np ruchomy trzpień do prasowania, możliwość pompowania nogą itp.

[michoa]

przyszło

Przychodzi to jak meble z ikei więc jak traficie kurwiera buraka co wywali wam to z busa na chodnik i pojedzie w pochwę to jesteście w stanie samemu to stargać -jedna ok 20 kg druga ok 30 kg.....

W środku jest wszystko co potrzeba do złożenia , z własnych rzeczy potrzebny jest 2x klucz 19mm ( wskazany jeden płasko oczkowy drugi obojętnie )

Oczywiście jakość wykonania typowa dla montażu za kulkę ryżu, z pierdół to np cyngiel od odkręcania przepływu oleju żeby tłok wrócił u mnie był pomalowany z jednej strony :D śruby są 8.8 ( mogli dać twardsze moim zdaniem ) .........

 

 

ogólnie wszyscy macie racje :D

 

Stempel faktycznie idzie krzywo jak pisze lech N bo jakość wykonania jest jak u michoa i belka z stemplem krzywo pracuje po ramie ( uszy są za wielkie i pod wpływem siły stempel zawsze się lekko zukosuje )

 

Siła jak pisze żółf -może i wygląda to gówniane i generalnie widać że napręża się i pracuje( jak pierzesz że już aż cieżko wajha idzie to nogi przesuwają się po glebie i wygląda jakby się ich rozstaw zmieniał :D ) , ale u mnie np tą nieszczęsną piastę prałem swoją samoróbką z 3 tonowym lewarkiem to zero efektu w pewnym momencie chyba zawór bezpieczeństwa albo coś przepuszczał w lewarku i nic się nie działo po ataku tą prasą -urwał się kawałek zwrotnicy ale nie wyszło :D :D

 

Generalnie brak klatki bezpieczeństwa to zajebista wada tego wynalazku , jak ja jestem anty bhp i potrafię jeździć autem bez hamulców tak ten wynalazek uważam za lekko niebezpieczny , w moim przypadku zwrotnica jak pękła to poleciała w ścianę , radzę sobie wydłużyć rurę do pompowania i jak męczycie jakiś zgnity kawałek samochodu stać najdalej jak się da , bo taki kawał złomu jak wystrzeli to siłę ma........

 

tragicznej jakości jest pokrętło od podnoszenia lewarka , jest chyba z plastiku ciężko się kręci trzeba delikatnie żeby nie urwać.........

do tego ten lewarek w czasie leżenia zapowietrza się, instrukcja ma tak niejasno napisany proces odpowietrzania że nie wiadomo o co im chodzi :D

 

ale narazie raz użyłem i jest ok zobaczymy co dalej :D

 

boli tylko 369 zł ( przesyłka pobraniem żeby kurwier miał motywację mi to doręczyć , mam z nimi złe wspomnienia a nie dało się wziąć poczty polskiej ani kupić na miejscu tak tanio , w jednym sklepie mieli słabszą bo 8 ton bass polska to 430 zł ) wydałem znowu na narzędzie które użyje z 20 razy w roku ale dosyć mam ganiania na sraczu po wsiach i panach kaziach( nie każde łożysko wbijesz metodą młotek drewienko np libero ma takie gówniane łożyska kół przód że są jakby rozbieralne i teraz jak wbijasz zewnętrzną bieżnię to są w niej kulki i smar jak walisz przez drewienko to wióry i odpad leci ci wprost w łożysko , cholernie ciężko to potem domyć a jak nie domyjesz to smar i praca zrobia z tego pastę ścierną i za naście km będzie szukał kolejnego łożyska za 150 zł :D ) , sam sobie zdziałam a jak jest pod ręka to może i więcej razy się użyje :D

 

tak z czystej ciekawości

bo wiem że jak walisz metodą młotek drewnienko to nigdy nie wolno walić w wewnętrzną bieżnię łożyska bo idzie do śmieci a prasą można czy też nie bo się uszkodzi ?: jak wbijałem młotek drewienko to zawsze z starego łożyska wycinałem środek , wywalałem kulki , zewnętrzną krawędź szlifowałem na kamieniu żeby wpadało w element w którym było jak w kaczą dupę i przez tak dorobioną tulejkę wbijałem ale nieraz jest parcie na sranie i czas goni nas więc pytam z ciekawości .......

Edytowane 14 Października 2015 przez michoa

[_Monter_]

Nie mozesz naciskac na wew bierznie.

 

 

TT

[michoa]

już wiem czemu monter masz racje :laugh: chciałem łożysko łożyskiem wypchnąć stempel zaparłem o wewnętrzną bieżnię ale rozprysk miało :laugh:

 

kurde wcześniej miałem taką druciarnię

 

 

słabe to było jak cholera , niewygodne w obsłudze ( stemplem była albo góra lewarka albo dół , ponieważ lewarek hydrauliczny nie pracuje do góry nogami to żeby wykorzystać góre jako stempel potrzebna była budowa goro z mortal kombat i 4 ręce -2 do trzymania przedmiotu jedna do prasowania jedna do drapania się po dupie ) ale parę razy życie uratowało , siłę miało mniejszą niż 2kg młotek ale kiedy nie wolno było tłuc ratowała mi życie a koszt wykonania był 80 zł chyba bo wszystko kupowałem nowe ( za 1m ten szyny co robi za podstawę i górę mnie skasowali france 45 zł na składzie metalu takim , reszta to lewarek i prenty gwintowane, wszyscy płakali że nie dadzą rady a dałem po 2 nakrętki , pręt m20 i nakrętki zaspawałem i nigdy ich nie zdjęło , ale trochę sie pokrzywiły i wydłużyły :D )

 

teraz jedną szynę sobie potnę i będzie na podkładki do nowej prasy a drugi kawałek zostawię sobie do nap***a baby po łbie jak mi znowu auto z nowym akumulatorem na światłach na noc zostawi :D

 

a tym chińskim za 350 to fajnie się pracuje aczkolwiek radzę jak ktoś ma hajs nabyć sobie np to

http://allegro.pl/tuleje-nasadki-piny-adapter-do-prasa-hydrauliczna-i5034597540.html

bo to chińskie gówno ma pałera i nie ma jak w mojej ramce za 80 zł że sobie podłożysz kawałek blaszki pod stempel i ci wypchnie , raczej połamie ten kawałek blaszki :D że tłok idzie krzywo a siły to ma naprawdę bez żartów to radzę dobrze zastanowić się nad mocowaniem przedmiotu bo naprawdę jak będziecie na siłe pchali coś krzywo to zniszczycie przedmiot z czego chcecie coś wypchnąć albo wepchnąć.....

 

wkurza mnie ten spust oleju od podnoszenia lewarka , kurde w chińskim lewarku proline 3 tony ten zaworek ma metalowy łepek i można nawet kombinerkami łapać a tu prasa za 350 i jakiś plastikowe jebadełko , a też z lekką siłą trzeba dokręcać i boję się że to urwie :(

[Quanti86]

Nie idzie to jebadełko na stalowe przerobić?