Skocz do zawartości

Ukraińskie Karpaty. Relacja


pepe68
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Robert pewnie przyjdzie czas i na Apeniny Choć tam przecież Mafia i obozy pracy ;) . Puki co planuje Bałkany na 2014.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem 2 lub 3 razy w ostatnich latach w górach Gorgany, to takie ukraińskie przedłużenie Karpat, jeden z masywów. Też tam się poruszaliście? Rzeczywiście stan dróg asfaltowych to koszmar.

Dowiedziałem się tam wiele fajnych rzeczy, np. że de facto nie ma prawie żadnych map Gorganów. Ostatnie pochodzą z lat 20-tych i były sporządzane oczywiście przez Polaków. Podobno od pewnego czasu jest grupa ludzi, którzy starają się te góry eksplorować pod kątem szlaków turystycznych. Podobno - jak oni sami mówią - są to najdziksze pod względem turystycznym góry w Europie. Faktem jest, że tam się dzieje rabunkowa gospodarka drewnem. Zgubiliśmy się tam kiedyś i z 2 dni jeździliśmy po strumieniach i lasach szukając jakiejś wsi, a w międzyczasie strumieniami jeździły ciężarówki wypełnione drewnem. Pamiętam, że strumienie w tych górach to były autostrady - wszystkie kamienie tak mocno wciśnięte w dno przez te ciężarówki, że po prostu jechało się jak po szosie. I pamiętam, jak jacyś kolesie ubili niedźwiedzia, bo im wyżerał kubeł na śmieci pod chatą. To jest dziki kraj, dzicy ludzie też, ja dostałem kiedyś od jednego tak mocno jakąś sztachetą, że mi buzer pękł. A tylko w miarę cicho przez wieś przejeżdżałem.

Chyba se bloga założę :P

Dlaczego skasowałeś mój post?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator

Nic nie kasowałem, widocznie któryś moderator racjonalnie zauważył Twoje zaczepne, spamerskie i nic nie wnoszące do tematu wpisy. Ten jest zresztą kolejny. Możesz grzecznie oddalić się z tego tematu, jeśli nie masz nic sensownego do napisania?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nic nie kasowałem, widocznie któryś moderator racjonalnie zauważył Twoje zaczepne, spamerskie i nic nie wnoszące do tematu wpisy. Ten jest zresztą kolejny. Możesz grzecznie oddalić się z tego tematu, jeśli nie masz nic sensownego do napisania?

Pomyślałem że to Ty bo Cibie dotyczyło.To nie było zaczepne.Jeśi Cię uraziłem to przepraszam.Dużo słyszałem o Waszych wyjazdach ale z tą sztachetą to koloryzujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robert pewnie przyjdzie czas i na Apeniny Choć tam przecież Mafia i obozy pracy ;) . Puki co planuje Bałkany na 2014.

Jasne, sam jestem KAPO w jednym takim "obozie" nazywa sie TOTO a czy pierzemy brudna kase nic mi nie wiadomo.Na sile tez nikogo nie trzymamy, przewaznie sami po kilku dniach sie uplynniaja.

A w Apeninach tez zakretow jak i przeleczy nie brakuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Zarzuciłem jeszcze raz relacje troszkę w innej formie z fotkami . chętnie bym usłyszał opinie je która forma publikacji Waszym zdaniem jest lepsza

niestety na tym forum nie opublikowałem bo mam problem z wklejaniem fotek

 

 

http://forum.transalpclub.pl/viewtopic.php?f=42&t=14485

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wolę fotki.Miło by bylo więcej opisu przy niektórych.Łatwiej zatrzymac się na fotce czy wrócić do tyłu.Widziałem jakąs relację kolegi na LTD454 i tak się zastanawiam jak on dał rade po bezdrożach.Ostatnio na Wykus /świętokrzyskie/ próbowałem po kocich łbach i odpuściłem.Może przez to że plecaczek zabrałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, zdecia przede wszystkim i fajnie gdy przy ciekawszych fragmentach sa nr drogi. Czytalam teraz jakis opis trasy po Balkanach i coz ze im sie podobalo jak trudno skorzystac z tych tras bo to nie wiadomo gdzie :-D

Na te Balkany to ktore kraja planujesz?

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na te Balkany to ktore kraja planujesz?

Pozdrawiam

Przede wszystkim Albanię, po drodze Rumunia, Bułgaria, Serbia, Bośnia i ch, jak starczy czasu (i kasy) to do Aten polecę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albania powiadasz?W 2014 też tam będę już czwarty raz,lecę przez Węgry Bośnię i Czarnogórę.

2008Chorwacja 4530km 2009Chorwacja Czarnogóra 4480km 2010Czarnogóra Chorwacja 4550km 2010Czarnogóra Grecja 5100km

2012Macedonia Albania 4600km 2013Włochy Sycylia 6000km 2014Czarnogóra Albania 4490km 2015 Rumunia Bułgaria.4750km 2016Serbia Czarnogóra 4550km2017 Dagestan 8500km2018 Toskania 4500

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albania powiadasz?W 2014 też tam będę już czwarty raz,lecę przez Węgry Bośnię i Czarnogórę.

 

Albania powiadasz?W 2014 też tam będę już czwarty raz,lecę przez Węgry Bośnię i Czarnogórę.

Nie wyszła mi ta odpowiedź z telefonu, moze teraz sie wpisze jak trzeba.

Gdybyś miał wymienić najciekawsze miesca w pn Albanii, to co byś polecił? Interesuję się Albanią, tym rejonem, który moznaby przy okazji bycia w Czarnogórze zobaczyć, dlatego pytam o pn część.

Będę zobowiązana za informacje :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja lecę na co prawda zaj...e ciężkim ale zawsze enduro wiec planuje drogę SH 20 z Gusinje w Czarnogórze do Albańskiego Kopiik potem SH 21 do Theth. i Przepłynięcie promem z Komani do Frierze to narazie tyle z pn. Albanii. Jak coś mi wpadnie jeszcze ciekawego to napisze zarazie wszystko jest w fazie planów. Nie kręcą mnie zabytki Muzea itp. maja pasja to ciekawe górskie drogi, wiec szukam takich klimatów .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...