Skocz do zawartości

Po wymianie oleju sprzęgło slizga LC4 400


rafael
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Temat pisze w imieniu znajomego. Koleś zakupił LC4 400. Wszystko fajnie, motor śmigał aż miło, korba nie wypadła przez kartery... Do momentu wymiany oleju. Po tej właśnie zmianie sprzgło w jego pięknym i lśniącym na pomarańczowo KTM zaczęło ślizgać (olej zalał Fuchs 10W40 półsyntetyczny). Wziąłem więc kilka narzędzi za pas i wyruszyłem na akcję ratowniczą. Demontuje dekilek, reszte bajerów i zacznam mierzyć. Tarcze- kilka setek ciensze niż nowe, przekładki bez bruzd i rys, żadnych śladów przegrzania, sprężyny wymiar trzymają prawie nowych. Rozebrałem kosz i całą reszte, sprawdziłem czy wszystkie elementy są i okazało się że wsio gra. Pokusiliśm się jeszcze o zmianę oleju, a ten który był w KTM poszedł do KLX, tam wszystko śmiga jak miło. Znajomy coś mówił że zanim dał mi znać o swoich poczynaniach to najpierw zmienił olej na jakiś samochodowy, ale że ślizgało to zalał już odpowiedni motocyklowy (to powiedział mi dopiero przec chwilą :D ). Na samochodówce przejechał kilka km tylko. Macie jakieś pomysły?

Oczywiście o takie rzeczy jak regulacja sprzęgła itd nie pytajcie, bo to wsio jest ok :wink:

Czy możliwe jest że np tarcze nasiąknęły jakimiś "śliskimi" dodatkami z samochodowego i teraz daje to o sobie znać? Dodam że sprężyny i tarcze mają niemal identyczne wymiary, nie ma znaczących różnic. Przekładki też nie są zwichrowane.

Edytowane przez rafael
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spoko. Dzięki za odpowiedzi wszystkim :) Pytałem bo nigdy nie miałem takiego przypadku żeby na niemal nowym zestawie sprzęgło się slizgało. Tematu proszę jeszcze nie zamykać, o postępach będę informował, może komuś się przyda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zanim wymienisz tarcze weź stare i przeleć na szkle pastą"2" potem porządnie w pizdę.

Myślałem o tym, ale tutaj znajomy/klient będzie podejmował decyzje. Pogadam z nim jutro, być może zechce spróbowac, a wtedy dam wam znać co i jak. Zawsze to dobrze jak ktoś z zewnątrz coś podpowie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ma oryginalne tarcze to szkoda je wywalac jak sa grubosciowo ok , wymyc benzynka , delikatnie pasta scierna jak pisal "wueska" i jak nic nie da to wymiana..oszczedny traci 2 razy ...aczkolwiek na mineralnym najtanszym oleju nie powinno nic sie dziac , bo one nie maja dodatkow.

KomaRR -->Simson S51-->2 x ETZ 250 i 251--->KLR 650 A1--> XR 600R - 94--->Obecnie VFR 800 Fi -98 oraz KTM LC4 620 GS - 98 na FCR 41

 

http://www.bikepics.com/members/rysiek24/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak ma oryginalne tarcze to szkoda je wywalac jak sa grubosciowo ok , wymyc benzynka , delikatnie pasta scierna jak pisal "wueska" i jak nic nie da to wymiana..oszczedny traci 2 razy ...aczkolwiek na mineralnym najtanszym oleju nie powinno nic sie dziac , bo one nie maja dodatkow.

Właśnie nie wiem co oni tam wcześniej z samochodówki wlali , spróbuje podpytać. Pobawię się może z tymi tarczami, a nóż się uda. Dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymyj w kostce do mycia w zmywarkach. Ale jakąś tanią weź, bez nabłyszczaczy. Żaden dodatek samochodowy nie wytrzyma starcia z tymi azotanami :)

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamka tu nie chodzi o dodatki wbrew pozorom tylko ktoś jeździł zbyt długo na źle ustawionym sprzęgle przez co tarcze maja fajna śliska powłokę która się elegancko uślizguje. Olej nawet samochodowy ma bardzo ograniczony wpływ na prace sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kostka wiele nie kosztuje, a może nawet puścić program zmywania :) i niech się samo zrobi. Przy okazji samo nadtrawi powierzchnię bez szorowania pastą. Jednak jakis cień niepewności chuba jest, bo to po zmianie oleju to sprzęgło nagle zaczęło przepuszczać.

Blackbird uległ zniszczeniu na skutek przejechania przez autobus. Ja trzymam się na śrubkach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...