Skocz do zawartości

Honda Shadow VT750C


kamyk153
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

na naciąganie łańcucha co 500 km - proponuję załozyć nowy, dobrej jakości i problem z bani

na smarowanie-przez ostatnie trzy sezony zużyłem jeden spray silikonowy, smarowanie po jeżdzie w deszczu lub po piasku (kto czopkiem jeżdzi często po piasku)

na hamulce-dobre jakościowo klocki,wymieniony płyn, sprawne zaciski - bęben z tyłu potrzebny do ozdoby, kto hamuje motocyklem tyłem (awaryjne hamowanie dobre tylko dla wytracenia szybkości, a potem to tylko jak Bóg da czas, połozenie motocykla i ........) w innym wypadku ABS - ale to chyba inna półka motocykli

na moc i szybkość-750-tka powinna pociągnąć co najmniej 160 (moja staruszka tyle pójdzie, a z pasażerem 140), więc na szybkość może jakiś ścigacz :wink:

reasumując: indywidualne podejście do sprawy, czyli kilka przymiarek do różnych motocykli, a i tak za dwa lata zmieni na coś innego :crossy: :flesje:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam Cię,

Jeżdżę Hondą Black Widow od 3 lat i jest to mój pierwszy moto na którym nauczyłem się jeździć i zaręczam że do nauki i późniejszej turystyki jak najbardziej jest polecany gdyż ma nisko środek ciężkości i jest bardzo wygodny.Jak widzę ,koledzy doradzają Ci większe pojemności ale przestrzegam przed tymi "doradcami">Zobacz co napisał Ci Jeszua i życze Ci mądrej decyzji.

Pozdrawiam,

Na szczęście można mieć swoje zdanie i doświadczenia. Naukę jazdy (i prawko A w międzyczasie) wszystko robiłem na VTX 1300. Nie ma żadnych problemów. Zatem kpienie w postaci "doradców" troszkę mnie ubodło.

Duży moto+dobry nauczyciel+rozum w kasku i od razu masz świadomość powagi jeżdżenia.

JEEEEEEEEEEEEEEEEECHAĆ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szczęście można mieć swoje zdanie i doświadczenia. Naukę jazdy (i prawko A w międzyczasie) wszystko robiłem na VTX 1300. Nie ma żadnych problemów. Zatem kpienie w postaci "doradców" troszkę mnie ubodło.

Duży moto+dobry nauczyciel+rozum w kasku i od razu masz świadomość powagi jeżdżenia.

 

Jeśli Cię to uraziło to przepraszam, natomiast wiadomą rzeczą jest że łatwiej nauczyć się jeżdżąc lżejszym motorem niż ciężkim.Tu przecież głównie chodzi o bezpieczeństwo uczącego się.To wszystko.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Cię to uraziło to przepraszam, natomiast wiadomą rzeczą jest że łatwiej nauczyć się jeżdżąc lżejszym motorem niż ciężkim.Tu przecież głównie chodzi o bezpieczeństwo uczącego się.To wszystko.Pozdrawiam.

Ubodło jedynie w sensie "że się nie zgadzam", bez urazy :flesje:

Prawde powiedziawszy, też mi odradzano start 1300-tką ocierającą się o 400 kilo. Ale trafiłem na światłych nauczycieli i poszło.

pozdrówka

JEEEEEEEEEEEEEEEEECHAĆ !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubodło jedynie w sensie "że się nie zgadzam", bez urazy :flesje:

Prawde powiedziawszy, też mi odradzano start 1300-tką ocierającą się o 400 kilo. Ale trafiłem na światłych nauczycieli i poszło.

pozdrówka

Tak trzymać VTX górą

 

Pozdrawiam

Rozwiązanie głodu i bezrobocia ....?

 

Niech głodni zjedzą bezrobotnych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

 

Cytat(Virek @ 23.04.2010 - 11:57) 1617852[/snapback]

Rocket trochę w innych klimatach, ale co może być lepsze od dużej pojemności smile.gif ?

 

do nauki jazdy? niższa masa, większa zwrotność, moc nad którą kierownik panuje zamiast na odwrót. po wyścigu zbrojeń w pojemnościach i mocach motocykli sportowych, od paru lat obserwujemy wyścig na pojemności armatury - nie dajmy się zwariować. parę lat temu xvs1100 w zupełności wystarczał do turystyki 2 osobom, a teraz już żółtodziób musi kupować 1300? icon_eek.gif

na mniejszym i lżejszym motocyklu szybciej i łatwiej jest opanować technikę jazdy. nie dajmy się zwariować

jsz

 

Masz rację. Wędrowałem do góry z pojemnościami, bo wydawało się, że większy może więcej. Po kilku latach wróciłem do VT 750. Wygoda i łatwość manewrowania nade wszystko. Polskie warunki to przemieszczanie się ok. 100/h i 750 ccm wystarcza. Zwróć uwagę, że Honda odeszła od VTX 1800 i odchodzi od 1300. Spada liczba chętnych, na pewno w Europie.

Pichor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie - 750 wystarczy w zupełności. Ja latam 750-tką starą, ale jarą - kiedyś, Panie, to robili te Shadowki, 70 KM, dwie tarcze z przodu..... Motocykl zwinny, szybki, mocny, tyle, że trochę mały (bo ja kawał chłopa jestem). Mój kolega zaczynał od Vulcana 1500 (przy 205cm wzrostu) i jakoś to ogarnął. Teraz przesiadł się na Valkyrię.

 

Sprawdź tylko czy masz dużo miejsca na motocyklu i bierz 750, bo to naprawdę wystarczy. Ale jeśli to pierwszy motocykl to może faktycznie pomyśl o używce - nie będzie dużych strat przy odsprzedaży jak Ci się nie spodoba no i przy "przygodach", które na początku są chyba nieuniknione.

 

 

Pozdrawiam

MJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Mimo, że temat stary to napisze coś od siebie.

VT 750C wciąż jest moim pierwszym sprzętem i póki co nie zamierzam go wymieniać.

Rocznik: 2000

Spalanie: pełen bak na 180 mil ~ 290km (nie liczę rezerwy)

Przyspieszenie: zawstydzisz niejednego czterokołowca, ok 7s do 100km/h

Masa: nie sprawia problemu, nawet dodaje komfortu podczas większych prędkości, ważne by nie parkować w dół wzniesienia - wtedy idzie się namęczyć by go wycofać

Hamulce: w pojedynkę nie narzekałem, z pasażerem już trzeba uważać - znacznie trudniej wtedy wyhamowa moto

Prędkość max: do 150km/h dobiłem, więcej nie planuje, a moto brzmi jakby bez problemu poszło więcej (na liczniku 180km/h)

Wymiary: 170cm wzrostu i 80 kg wagi, siedzi się wygodniej niż na kanapie przed mega hitem Polsatu

 

Jakby ktoś zastanawiał się nad kupnem Shadowki to z przyjemnością go polecam! W szczególności na pierwszego choppera, piękna maszyna :)

My first car was a motorcycle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam, potrzebuję porady i opinii posiadaczy :)

Czy Shadow 750 nadaje się na pierwszy motocykl ? Szukam czegoś do poruszania się po bocznych drogach, czasem po górskich drogach jak Wisła czy Ustroń.
Mam 180cm i 75kg, dam sobie radę z takim motocyklem ? Mój budżet to około 15 000zł + 3000zł na ubrania, na allegro za te pieniądze widziałem roczniki od 2001 do 2005, czy któryś z nich jest warty więcej uwagi ?

Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Hania Cień, jak na pierwszy motocykl z pewnością to trafny wybór - wybacza wiele błędów, niski środek ciężkości, w zasadzie bezawaryjna. Do jazdy po drogach szutrowych i pamiętających czasy PRL raczej nie polecam, gdyż chopery nie do tego zostały stworzone, ale pod górki daje radę i po winklach również śmiało śmiga (czysta frajda). W kwestii Twoich gabarytów, zaproponuję, abyś wcześniej dosiadł wybranego modelu HS i się do niej przymierzył. Ja mam 176 cm i czasami wydaje mi się ona za mała lecz dalej (od 5. lat) nią jeżdżę i na razie nie myślę o zmianie (nigdy mnie jeszcze nie zawiodła 5000-8000 km/rocznie). Popatrz jeszcze na stronie SHOC (http://www.shadow.org.pl/forum/index.php?sid=32e188f795c69bec9d076befc3da0b36). Możesz tu uzyskać odpowiedzi na nurtujące Cię pytania, a nawet kupić zadbany model (i to nie od handlarza, a od pasjonata). Pozdrawiam i do zobaczenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Vt 750 idealnie się nadaje. Miałam wersje Black Widow 2 lata i jeździłam nią wszędzie i na polnych drogach i nawet na torze ;) Bardzo dobrze się prowadzi i tak jak wyżej wybacza wiele błędów. Ja mam również 176cm wzrostu i też mi się wydawała nawet za mała. Ale bardzo dobrze wspominam ten motocykl i bardzo gorąco polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za info, muszę podjechać do salonu Hondy i przemierzyć się, trochę bałem się tego silnika bo w ściągaczu 750cc pewnie manetki powyżej 1/3 bym nie odkręcił ale oglądałem filmy na Youtube i da się tą Shadowką spokojnie jeździć.
Zwracać jakąś szczególną uwagę na przebieg ? 30-40 tys do dużo jak na ten silnik ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

750 są niezłe. Polecam 1100 :) niewiele cięższy i mocniejszy. Jeżeli poskromisz 750 to i 1100 dasz radę. A mocy ma mniej niż Magna 750 i niewiele więcej (czasem nawet mniej) niż moja osiemsetka. Odpadnie problem zmiany moto za trzy lata.

Pojawi się za pięć ;)

To nie takie głupie - zobaczysz.

 

A jazdą po górach wszystko zależy od człowieka. W ubiegłym roku zdobyłem szczyt w Bieszczadach jadąc po tłuczniu. Autochtonka powiedziała, że autem tam wjeżdżała. Jedyneczka, nogi szeroko i heja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...