

Honda CBF 500 `07 gaśnie na zimnym silniku
#1
Napisano czw, 26 maj 2011 - 16:55
A mianowicie: jak odpalam moto po nocy albo po 8h, gdy wychodze z pracy, silnik po odpaleniu zaraz gaśnie.
Przy kolejnej próbie również odpala bez problemu, ale gdy nie włącze ssania albo nie dodam minimalnie gazu to i tak zgaśnie na kompletnie zimnym silniku.
Zawsze było tak, że jak odpalałem bez ssania to wchodził na 1k obrotów i tak trzymał.
Teraz odpalam, jest 1-2 sekundy na 1k obrotów, spada i gasnie.
Obroty na ciepłym silniku mam wyregulowane zgodnie z instrukcją, tj. na +/- 1,3k obrotów.
Dodam, że przy moto nic nie grzebałem, chyba że jakiś dobroduszny przechodzień się czymś bawił.
P.S. Wujek google nic mi nie pomógł.
Z góry dziękuje za porady.
Maciek
#2
Napisano czw, 26 maj 2011 - 21:31
#3
Napisano czw, 26 maj 2011 - 22:29
Jestem nowym motocyklistą więc wole zadać jedno pytanie głupie więcej niż potem żałować że go nie zadałem

Pytanie walko69 dlaczego wcześniej po odpaleniu bez ssania wchodził na ten 1k obrotów i tak siedział a teraz taka zmiana?
#4
Napisano czw, 26 maj 2011 - 22:38
jak pisałeś że po nocy albo po 8h pracy idziesz odpalać bez ssania, i gaśnie. Bo po tych 8h silnik jest zimny ..
A zasady działania ssania nie musimy Ci chyba mówić ?

#5
Napisano czw, 26 maj 2011 - 23:26
Bo ja mam tak jak LAW.Czyli powyże 15 stopni pali bez ssania.A jak włącze ssanie to nie zapali.
Użytkownik danielpotas edytował ten post czw, 26 maj 2011 - 23:27
#6
Napisano nie, 29 maj 2011 - 13:26
Natomiast dlaczego Honda zapalala bez ssania a teraz tego ssania potrzebuje jest pytaniem na ktore ciezko odpowiedziec.
Najbardziej prawdopodobna wydaje mi sie zmiana jakosci paliwa, obecnie bardziej ochrzczonego niz dawniej, albo powstanie osadu w kanalikach ukladu wolnych obrotow i zubozenie mieszanki z tego powodu.
#7
Napisano nie, 29 maj 2011 - 22:01
Honda już woła jeść, więc zatankuje na neste i zobaczymy czy coś się zmieni.
Napisze na dniach co zaobserwowałem.
#8
Napisano nie, 29 maj 2011 - 22:30
Jeżeli do tej pory moto odpalało bez ssania i wszystko było ok to znaczy , że mechanik na przeglądzie motocykla a dokładnie serwisie gaźników tak je wyregulował. Mówię min. o pływakach w gaźnikach poziomie i wysokości paliwa. Podczas eksploatacji motocykla z biegiem czasu pływaki pracują góra dół aż do zamknięcia zaworku paliwa. Zderzaki pływaków się odkształcają . Spotyka się plastikowe ale i często metalowe. Jak odkształcają tak i zmienia się wspomniany poziom paliwa. Robi się niższy niż powinien. Wtedy moto słabiej zapala jak jest zimny i niezbędne jest wciśnięcie ssania i zaaplikowanie porcji paliwa do gaźnika/gaźników.
Podsumując: obstawiam, że to wszystko sprawa eksploatacji i poprawnej regulacji gaźników.
#9
Napisano pon, 30 maj 2011 - 14:02
#10
Napisano czw, 02 cze 2011 - 22:58
Ciesze się że piszecie że to normalne i nie ma się czym przejmować.
Dzięki wszystkim za odpowiedź.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 Forumowiczów, 0 gości, 0 ukrytych Forumowiczów