

status prawny pojazdów na pedały
Rozpoczęty przez
michoa
, niedziela, 27 wrzesień 2009 - 12:03
3 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano nie, 27 wrz 2009 - 12:03
witam
temat niemotocyklowy ale że dział przepisy na tym forum stoji na bardzo wysokim poziomie to pytam
1.kiedy pojazd na pedały przestaje być rowerem ?? są jakieś ograniczenia w liczbie kół, długości innych rzeczach ?? czy poprostu(i zarazem niestety) rower musi mieć homologacje ??
2.jaki jest status prawny czterokołowych gokartów na pedały tego typu http://www.allegro.p..._na_pedaly.html może to sie legalnie poruszać po drodze publicznej ?? w razie kontroli milicji można sie na coś powołać czy liczyć że puszczą ?? nad morzem w sezonie jeźdzą takich setki, jeźdzą po chodnikach, ulicach ludziom po głowach i nigdy nie widziałem żeby policja kogoś sie czepiała a przecież w kurortach wypoczynkowych to razem ze straża miejską jeźdzą non stop....
tylko błagam nie piszcie wsiadaj i jedź lub moim zdaniem to można normalnie jeździć.....mnie interesuje pewne zdanie a nie opinia dla mnie to wszystko co nie ma silnika a ma pedały jest rowerem ale nie wiem co na ten temat prawo.....a w zciu mam taką zasade że nawet jeśli już łamie prawo to chce robić to świadomie i wiedzieć co mi grozi....
z góry dzięki i pozdrawiam
temat niemotocyklowy ale że dział przepisy na tym forum stoji na bardzo wysokim poziomie to pytam
1.kiedy pojazd na pedały przestaje być rowerem ?? są jakieś ograniczenia w liczbie kół, długości innych rzeczach ?? czy poprostu(i zarazem niestety) rower musi mieć homologacje ??
2.jaki jest status prawny czterokołowych gokartów na pedały tego typu http://www.allegro.p..._na_pedaly.html może to sie legalnie poruszać po drodze publicznej ?? w razie kontroli milicji można sie na coś powołać czy liczyć że puszczą ?? nad morzem w sezonie jeźdzą takich setki, jeźdzą po chodnikach, ulicach ludziom po głowach i nigdy nie widziałem żeby policja kogoś sie czepiała a przecież w kurortach wypoczynkowych to razem ze straża miejską jeźdzą non stop....
tylko błagam nie piszcie wsiadaj i jedź lub moim zdaniem to można normalnie jeździć.....mnie interesuje pewne zdanie a nie opinia dla mnie to wszystko co nie ma silnika a ma pedały jest rowerem ale nie wiem co na ten temat prawo.....a w zciu mam taką zasade że nawet jeśli już łamie prawo to chce robić to świadomie i wiedzieć co mi grozi....
z góry dzięki i pozdrawiam
"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian
michoa-100% stylistów bez szyku
#2
Napisano nie, 27 wrz 2009 - 23:47
ad. 2. to jest zgodnie z pord rower - pojazd poruszany siłą mięśni jadącego. wymogi w tymże dokumencie
jsz
jsz
bezmotocyklowy
#3
Napisano pon, 28 wrz 2009 - 08:34
Pojazd napedzany sila miesni nie podlega pod prawo dopuszczenia do ruchu drogowego jak pojazd z silnikiem ( jakimstam ). Homologacji wiec niema, jedyne co musi posiadac to sygnal dzwiekowy ( dzwonek ) oswietlenie do przodu i do tylu ( przy wiekszym rozstawieniu osi czy szerokosci pojazdu ) wiekszego od jednego metra w odpowiedniej odleglosci do bokow ( z tego co pamietam to nie wiekszej niz 40 cm )
Nie zaszkodzi wyposazyc w zolte boczne swiatla reflektujace. Te wymagane sa od dlugosci pojazdu - 6m
Nie zaszkodzi wyposazyc w zolte boczne swiatla reflektujace. Te wymagane sa od dlugosci pojazdu - 6m

#4
Napisano pon, 28 wrz 2009 - 19:03
ok dzięki
"... i ujrzal Pan prace nasza i byl zadowolony a zapytawszy o zarobki nasze usiadl i zaplakal..." list Pawla apostola do koryntian
michoa-100% stylistów bez szyku
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 Forumowiczów, 0 gości, 0 ukrytych Forumowiczów